poniedziałek, 7 stycznia 2013

Krymskie Błoto Wulkaniczne od MudSpa

Już jakiś czas temu otrzymałam od MudSpa do testowania Krymskie Błoto Wulkaniczne, które podobno ma ogromną listę zastosowań. Jeszcze przed dostarczeniem produktu, dostałam w mailu kilkunastostronicowy dokument zawierający bardzo szczegółowy opis działania krymskiego błota i zawartych w nim składników odżywczych. Przyznam szczerze, jego lektura jeszcze bardziej zachęciła mnie do wypróbowania tego błotka, więc kiedy tylko listonosz zapukał do mych drzwi, nałożyłam na twarz błotko i zniecierpliwiona czekałam na rezultaty.



Co obiecuje producent ?

Błoto wulkaniczne posiada silne właściwości oczyszczające, przeciwzapalne, łagodzące, stymulujące wydalanie toksyn oraz kwasu moczowego z organizmu. Regeneruje komórki organizmu dostarczając mikroelementów i pierwiastków śladowych. Stymuluje cyrkulację krwi, nadając skórze życia i blasku. Nawilża, oczyszcza, goi, zapewnia organizmowi niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania łatwo przyswajalnych składników pochodzenia naturalnego.

Jeszcze więcej o zastosowaniu błota krymskiego można przeczytać tutaj.

Moja opinia:

Zgodnie z zaleceniami zaczęłam od podgrzania błotka do odpowiedniej temperatury (między 38, a 44 st C), aby aktywować wszystkie jego składniki. Najprostszym sposobem jest zanurzenie pojemniczka w misce z gorącą wodą. Potem należy błoto dokładnie wymieszać i nakładać na oczyszczoną skórę - ja użyłam do tego szerokiego i miękkiego pędzelka. Przyznam szczerze, że zapach w początkowej fazie był dość nieprzyjemny, jednak zanim skończyłam aplikować błoto, przyzwyczaiłam się niego i nie był już uciążliwy. Błotna masa nakłada się sprawnie, nie spływa z pędzla i łatwo się rozprowadza. Trzeba tylko uważać, żeby nie dociskać zbyt mocno pędzla, bo w błocie znajdują się ostre drobinki, które mogą podrażnić skórę. Maseczkę należy trzymać na twarzy 20-25 min i w tym czasie nie powinno się raczej rozmawiać, ani uśmiechać, bo gdy maseczka zaschnie może się kruszyć. Po 15 minutach, choć nie mam specjalnie wrażliwej cery, odczuwałam na twarzy dość mocne ściągnięcie i szczypanie, które było nieprzyjemne. Zaschnięte błotko zmywa się łatwo, jednak zostaje po nim na skórze błotno-ziemny zapach. Dlatego polecam po maseczce stosowanie kremu nawilżającego o jakimś przyjemnym zapachu.


Po zmyciu maseczki moja twarz była lekko zaczerwieniona w niektórych miejscach, jednak podrażnienie szybko zeszło. Już po pierwszym zastosowaniu poczułam, że skóra na mojej twarzy jest oczyszczona bardziej niż zwykle. Jednak prawdziwe efekty widoczne były po 4 aplikacjach - skóra stała się oczyszczona, gładsza i rozświetlona. Dodatkowo zauważyłam, że stała się bardziej jędrna i napięta. Skóra po regularnych maseczkach z błota krymskiego dużo lepiej wchłania kremy i mam wrażenie, że czerpie z nich więcej składników odżywczych.

Do testowania  od marki MudSpa dostałam dużo mniejsze opakowanie, niż jest w sprzedaży i w pierwszej chwili pomyślałam, że ciężko będzie przy tej ilości napisać jakąś rzetelną recenzję. Jednak produkt okazał się być naprawdę bardzo wydajny, więc oryginalne opakowanie z pewnością wystarczy na wiele aplikacji błotka nie tylko na twarz, ale i całe ciało.

I jeszcze jedno. Jeśli chcecie nakładać błoto na twarz kiedy inni domownicy są w domu, lepiej wcześniej ich o tym poinformujcie - mój chłopak był nieco przestraszony jak mnie zobaczył w ciemnym przedpokoju :)


Chwalę za:
- szybkie efekty
- dogłębne oczyszczanie

Ganię za:
- wysoką cenę 
- dostępność tylko w dużym opakowaniu (500ml)

Pojemność - 500 ml / 700g
Cena - 149 zł

Skład:
Krymskie błoto wulkaniczne, 100 % naturalny bez dodatku konserwantów

8 komentarzy:

  1. Wygląda porządnie, choć nieciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale warto wypróbować, bo są efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy kosmetyk.
    Jeszcze się z nim nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam bardzo wiele dobrego o błocie wulkanicznym, ale za taką cenę go na pewno nie kupię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myśle, że powinni wprowadzić mniejsze opakowania :)

      Usuń
  5. Rzeczywiście szkoda, że jest w takim dużym opakowaniu, ale skoro skuteczny... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze można kupić na pół z mamą, albo przyjaciółką :)

      Usuń
  6. ale extra, troszkę drogie ale może kiedyś:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...